Katar - bardzo bogate państwo na Półwyspie Arabskim, posiadające ogromne zasoby ropy naftowej i gazu ziemnego. Kraj Islamski, ale otwarty na świat i nowoczesność. Chociaż i tutaj podobnie jak w Emiratach Arabskich trzymanie się za rękę albo całowanie się w miejscu publicznym zwłaszcza jak nie jest to żona, można skończyć się więzieniem. albo chłostą..
Katar ma imponującą stolicę, Dohę, która pełna jest nowoczesnych wieżowców, luksusowych hoteli, centrów handlowych.
Katar próbuję udowodnić, że jest krajem tolerancyjnym i podobnie jak Emiraty inwestuje ogromne pieniądze w organizowanie dużych imprez sportowych np. w 2022 roku odbyły się tutaj Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej.
Katar z całego świata kupuje znanych sportowców, szybko dając im obywatelstwo
i dzięki temu może rozreklamować się na świecie.
Jak opowiadał mi mój kolega Palestyńczyk mieszkający w Polsce, lekarz, który mimo, że urodził się w Katarze nie otrzymał obywatelstwa.
Bardzo trudno zostać obywatelem Kataru. Tylko rdzenni Katarczycy i ich potomkowie otrzymują obywatelstwo, co wiąże się z licznymi przywilejami, przede wszystkim bardzo niskimi podatkami, wyższymi pensjami, gdziekolwiek są zatrudnieni czy darmową opieką zdrowotną.
W Katarze pracują setki tysięcy emigrantów, przede wszystkim z Filipin.
Za kilka dolarów dziennie stawiają wieżowce, stadiony, budują autostrady. Niewolnictwo 21 wieku. Mieszkają w slumsach. dowożeni są do pracy ciężarówkami. Każda rodzina ma u siebie w domu służących z Filipin.
Doha kojarzy mi się z licznymi międzylądowaniami w drodze do Azji, ale raz wykupiwszy wizę jednodniową pojechałem zobaczyć Dohę jeszcze przed mistrzostwami świata w piłce nożnej.