Mauritius to wyspiarskie państwo położone na Oceanie Indyjskim, na wschód od Madagaskaru. Znane z białych piaszczystych plaż, turkusowych lagun, a także tropikalnej roślinności. Stolica-Port Louis zarazem największe miasto kraju. Na Mauritius podróżuje się przeważnie wykupując drogą wycieczkę, z lotniska autokarem bezpośrednio do hotelu i tydzień plażowania. Ja wybrałem inną opcję.
Językiem urzędowym jest kreolski, ale bez problemu można dogadać się nawet znając kilka słów po angielsku. Kilkanaście lat temu, gdy podróżowanie samolotem było jeszcze luksusem, w styczniu każdego roku odbywały się tzw. "tanie dni" British Airways. Wówczas udało mi się kupić w miarę tani bilet, przez Londyn na Mauritius. Długi lot moim ulubionym samolotem Jumbo Jet. Mauritius jest uważany za stosunkowo bezpieczny kraj dla turystów, jednak jak w każdym miejscu, istnieją pewne zagrożenia, na które warto zwrócić uwagę. Kilka aspektów dotyczących bezpieczeństwa na Mauritiusie: Przestępczość: Ogólnie rzecz biorąc, przestępczość na Mauritiusie jest niska, ale drobne kradzieże, takie jak kradzież portfeli czy torebek, zdarzają się w sumie podobnie jak wszędzie.
Należy zachować ostrożność podczas zwiedzania stolicy, chodzenia samemu po targach. Oczywiście nie zalecam nocnego zwiedzania tego miasta.
Lepiej nie mieć przy sobie całej gotówki. Lepiej nie afiszować się z zegarkiem dobrej marki. Należy unikać tzw: "lokalnych przewodników", którzy mówią o bezpieczeństwie, twierdząc, że tylko w ich obecności nic nam nie grozi. Chociaż Mauritius nie wymaga specjalnych szczepień dla turystów, warto zaszczepić się na WZW A i B. Woda z kranu - lepiej nie pić. Do mycia zębów można skorzystać z wody butelkowanej.
Niestety w przypadku poważnej choroby lub wypadku warto wybrać prywatny szpital, oczywiście trzeba posiadać dobre, wysokie ubezpieczenie zdrowotne.
Jeżeli samemu chcemy zwiedzić wyspę należy pamiętać, że w Mauritiusie ruch odbywa się po lewej stronie, co może być wyzwaniem dla niektórych, niedoświadczonych kierowców. Taksówki - należy korzystać z tych, które są oficjalnie licencjonowane. Podsumowując: Mauritius jest raczej bezpiecznym miejscem dla turystów, ale jest to biedny kraj, w którym mieszkają biedni ludzi. I my czyli turyści, skoro stać nas na przyjazd świadczy o tym, że każdy z nas turystów jest bogaty.
Trzeba zachować ostrożność.