Notice: Funkcja _load_textdomain_just_in_time została wywołana nieprawidłowo. Ładowanie tłumaczenia dla domeny astra zostało uruchomione zbyt wcześnie. Zwykle jest to wskaźnik, że jakiś kod we wtyczce lub motywie działa zbyt wcześnie. Tłumaczenia powinny zostać załadowane podczas akcji init lub później. Dowiedz się więcej: Debugowanie w WordPressie. (Ten komunikat został dodany w wersji 6.7.0.) in /doktor/wp-includes/functions.php on line 6121
Tallin

Tallin jest jednym z najlepiej zachowanych średniowiecznych miast Europy, wpisanym na listę UNESCO. Z ciekawostek -W Tallinie znajduje się najstarsza apteka w Europie, która działa nieprzerwanie od 1422 roku. To nowoczesne miasto. Szacuje się, że w Tallinie jest około 100 wieżowców, czyli budynków powyżej 125 metrów. W Tallinie mieści się Centrum Obrony Cyberprzestrzeni NATO, które zajmuje się zapobieganiem i zwalczaniem cyberataków. Można powiedzieć europejska stolica informatyki i obrona przed hakerami. W Tallinie można również zobaczyć Pasaż Historii, gdzie na chodniku wyryto najważniejsze fakty z historii i przyszłości Estonii. Co trzeba zwiedzić. Jedną z największych atrakcji jest Stare Miasto (Vanalinn), wpisane na listę UNESCO. Można tam podziwiać zabytkowe budynki, kościoły, muzea i klimatyczne uliczki. Niektóre z najciekawszych miejsc to Plac Ratuszowy, Apteka Magistracka, Pasaż św. Katarzyny i Kościół św. Olafa. Poza Starym Miastem warto też zobaczyć inne części Tallina, takie jak: Kadriorg - dzielnica pełna zieleni, parków i pałaców. Znajduje się tu m.in. Pałac Kadriorg, Pirita - nadmorska dzielnica, gdzie można odpoczywać na plaży, spacerować po promenadzie lub zwiedzać ruiny klasztoru.
Przyleciałem narodowym przewoźnikiem Nordica - mały samolot turbośmigłowy. Pamiętam nieciekawe lądowanie przy dużym wietrze. Małe, fajne lotnisko. "Poszwędałem" się 3 dni po Tallinie. Fajne lokalne piwa, niedrogie noclegi. Dobre jedzenie.
Co zwiedzić: oczywiście stare, zabytkowe miasto z piękną atmosferą, tętniącą do późnej nocy życiem pełne barów i restauracji. Następnie Plac Ratuszowy, gdzie można poczuć się jak w średniowieczu.
Trzeba wspiąć się na Wzgórze Toompea, gdzie jest budynek parlamentu oraz prawosławna cerkiew. Jest tu kilka punktów widokowych skąd, można podziwiać panoramę stolicy. Warto zapłacić 15 euro i wjechać na szczyt 175 wieży telewizyjnej.
Niezapomnianie wrażenie robi Sobór św. Aleksandra Newskiego. Na końcu ul. Pikk są zachowane mury obronne z basztą zwaną "Gruba Małgorzata". Nie lubię chodzić po muzeach (bo po wyjściu nic się nie pamięta), ale w Tallinie warto wejść do muzeum KGB i muzeum okupacji. Na końcu przeszedłem się pasażem św. Katarzyny wspaniała alejka pomiędzy rynkiem głównym, a murami miasta.