Canberra jest stolicą Australii, założoną w 1913 roku jako siedziba rządu dla nowego państwa. Chociaż to Sydney jest największym i najbardziej znanym miastem Australii. Jest największym miastem w Australii położonym w środku lądu i ósmym pod względem wielkości ogólnie. Znajduje się na północnym krańcu Australijskiego Terytorium Stołecznego u podnóża Australijskich Alp, z ośnieżonymi górami zimą. Jest to całkowicie zaplanowane miasto z wieloma narodowymi pomnikami, muzeami i instytucjami kulturalnymi. Najbardziej zdziwiło mnie brak tzw "city", czyli brak wieżowców i biurowców. Z wieży widokowej widać równinę domków jednorodzinnych poprzedzielanych dokładnie zaplanowanymi urbanistycznie ulicami. Do Canberry na weekend wybrałem się z moim znajomym, u którego mieszkałem w Sydney. Mieliśmy odwiedzić jego znajomych, którzy od wielu lat mieszkają w Canberze a poznali się jeszcze mieszkając w Polsce. Mój znajomy (niestety nieżyjący już 75 latek) ostrzegał mnie, że muszę uważać na "wątrobę" - bo są bardzo gościnni i...lubią częstować alkoholem. Rzeczywiście wracając do Sydney odsypiałem weekend na tylnym siedzeniu samochodu. W Canberze nie ma wielu miejsc do zwiedzania: parlament, urzędy miasta - akurat były manifestacje w obronie praw aborygenów, wieża widokowa i położona jakiś czas jazdy od centrum rzeka, która wydaje się, że płynie pod gorę, jest to oczywiście złudzenie wzrokowe. Byłem na weekend - zobaczyłem polską ambasadę w Australii. Nieduży budynek - raczej taka większa willa.