Cardiff jest stolicą i największym miastem Walii, położonym nad rzeką Taff i zatoką Bristol. Jest to ważny ośrodek kulturalny, handlowy i turystyczny, znany z pięknego zamku, nowoczesnego stadionu i bogatej historii. Cardiff ma około 350 tysięcy mieszkańców, z czego ponad 10% mówi po walijsku.
Jest to miasto pełne życia, różnorodności i atrakcji dla każdego. Można tu podziwiać zabytki, muzea, galerie, parki, ogrody, sklepy, restauracje, bary i kluby.
Cardiff jest też siedzibą walijskiego parlamentu i rządu, a także ważnym ośrodkiem edukacyjnym i naukowym. Cardiff to miasto, które łączy tradycję z nowoczesnością, zachowując swój niepowtarzalny charakter i urok. Kiedyś Cardiff, jak cała Walia była znana z hut i kopalń. Wydobywano tutaj węgiel, rude i srebro. Obecnie po zrewitalizowaniu poprzemysłowych terenów, osuszeniu pobliskich bagien, w Cardiff zamiast kopalń "stoją" apartamentowce, hotele i centra rozrywki.
W deszczu dotarliśmy do Cardiff. Podobnie jak w całej Wielkiej Brytanii pogoda przeważnie "barowa". Na szczęście się wypogodziło i wycieczkowym busem, stop and go, zwiedziliśmy to co najważniejsze. Zobaczyliśmy arkady, po których należy się przespacerować, przepiękne, stylowe mieszczące nieduże sklepiki i kawiarenki. Średniowieczny Zamek królewski czyli symbol miasta, Cardiff Bay, który w zamierzchłych czasach był największym portem na świecie. Obecnie wybudowano tutaj nowoczesne apartamenty, w miejsce starych ogromnych hal. Pozostały jedynie stare dźwigi portowe, które są pomnikiem dawnej świetności miasta.
Po wycieczce busem, wybraliśmy się jeszcze na wycieczkę po rzece Taff, która wpływa do zatoki Cardiff Bay.
Z ciekawostek: chociaż Walia należy do Wielkiej Brytanii ma swoją ligę - Cymru Premier, a najsławniejszy klub to właśnie Cardiff City, założony w 1899 roku.
Stadion można zwiedzać w określonych godzinach.
PS: po drodze do Cardiff mijaliśmy zabytkowe samochody, pewnie był jakiś zjazd starych, ale "jarych" automobili.