Dunedin to miasto w Nowej Zelandii, na wschodnim wybrzeżu Wyspy Południowej, nad Zatoką Otago. Ma około 120 tysięcy mieszkańców i jest ważnym ośrodkiem kulturalnym, historycznym i akademickim. Dunedin zostało założone przez Szkotów w 1848 roku i nazwane na cześć Edynburga. Miasto przeżywało rozkwit pod koniec XIX wieku, kiedy odkryto tutaj złoża złota. Z tego okresu pochodzi wiele zabytkowych budowli w stylu neogotyckim, takich jak katedra, ratusz, uniwersytet i sławny dworzec kolejowy. Dunedin jest siedzibą Uniwersytetu Otago, najstarszej i jednej z najbardziej prestiżowych uczelni w Nowej Zelandii. W mieście studiuje ponad 20 tysięcy studentów, co stanowi prawie jedną piątą populacji.
Samochodem samemu przez prerie pełne owiec, dojechałem do Dunedin. Zatrzymałem się u znajomej moich przyjaciół z Sydney. Później kilka lat - spotkaliśmy się w Polsce na zjeździe motocyklowym, bo ona również była wtedy fanką motocykli.
Natomiast pierwszą noc spędziłem w zarezerwowanym apartamencie z widokiem na zatokę. Okazało się, że prowadzi to para starszych ludzi, których dzieci "wyszły" z domu i mieszkają teraz w Australii. Coś niesamowitego. Przytulny, średnio duży, komfortowy pokój, a łazienka...ze złotą wanną!
Bardzo mili Państwo potraktowali mnie może nie jak syna, ale jak bardzo bliską osobę. Aż żal było stamtąd odjeżdżać.
Akurat miałem to szczęście, że dzień później po mojej wizycie, podróży po Nowej Zelandii, książę Karol (wtedy jeszcze nie król Anglii), również odwiedzał te same miejsca co ja. Pełna ochrona, przygotowywania...o co chodzi?!, dopiero później dowiedziałem się, że przybywa Karol, a ja myślałem, że to...dla mnie!