Favele Rio de Janeiro to dzielnice biedy, które powstały na wzgórzach i obrzeżach miasta. Są zamieszkane przez ludzi, którzy nie mają dostępu do podstawowych usług publicznych, takich jak woda, kanalizacja, elektryczność czy edukacja. Chociaż problem prądu nie istnieje, po prostu mieszkańcy nielegalnie podłączają się do miejskiej energetyki. Władze o tym wiedzą, ale przymykają na to oko. Favele są często kontrolowane przez gangi narkotykowe, które "rządzą" favelami. Prawie każdy ma broń, a wojny między gangami narkotykowymi lub policją co roku powodują setki ofiar. Favele stanowią około 20% populacji Rio de Janeiro i mają swoją własną kulturę, zarząd, tradycję i społeczność. Niektóre z Favelas są bezpieczne dla turystów, którzy chcą poznać życie w slumsach. Największą i najbardziej znaną fawelą jest Rocinha, która liczy około 70 tysięcy mieszkańców i oferuje wycieczki po swoim terenie. Właśnie to tej faveli wyruszyłem wykupując zoorganizowaną (oczywiście mafijną) wycieczkę. Lokalny przewodnik oprowadzał nas po wybranych częściach "metropolii" zapewniając nam ochronę. Mogliśmy zajrzeć do domów, gdzie ludzie spokojnie oglądają sobie darmową telewizję leżąc na hamakach w byle jakim baraku, ale są na swój sposób szczęśliwi. Mają ciepło, darmowy prąd, jedzenie jest bardzo tanie albo zawsze można pójść do "miasta" i coś sobie, że tak powiem "wziąć" nie płacąc. Favele mają nawet własne szkoły, kina czy szpitale. Wielu śmiałków chce zamieszkać w favelach, chociaż nie są tu mile widziani. Dlatego, że miejscowi uważają, że są szpiegami wysłanymi przez policję.Cały dzień zwiedzaliśmy Favele. Na końcu zaprowadzono nas na ogromny plac na wzgórzu, skąd mogliśmy podziwiać nie tylko ogromny obszar zajmowany przez fawele, ale również bogate rezydencje w bliskiej odległości od faveli - oczywiście zabezpieczone i ochraniane 24 h na dobę. Chociaż pokazano nam zaplanowaną część faveli to i tak robi wrażenie. Warto się tam z wycieczką wybrać, chociaż w ten sposób zasilamy "kieszenie" miejscowych gangów, bo to one zarabiają na tym pieniądze.