Monako to nie jest państwo dla ubogich, a nawet klasy średniej. Jeżeli nie masz co najmniej Porsche to lepiej się tu nie pokazuj. Ludność Monako to około 50 tys. mieszkańców, a taka sama ilość ludzi codziennie przyjeżdża tutaj do pracy. Najsławniejszą dzielnicą Monako jest Monte Carlo. Powszechnie znana jest ze sławnego kasyna, przed którym można podziwiać najbardziej luksusowe samochody świata. Za pierwszym razem wraz ze znajomymi po zakończeniu studiów pod koniec lat 90-tych pojechaliśmy do najodlejszego punktu w Europie, a dokładniej w Portugalii, wracając zwiedzaliśmy każdy kraj. Wiedząc, że będziemy w Monako, chciałem oczywiście wejść do kasyna (można wejść tylko do części, w której są tylko maszyny zwane "jednorękim bandytą"). Żeby wejść do kasyna trzeba mieć koniecznie marynarkę. I tą właśnie marynarkę wiozłem przez całą Europę po to żeby w dniu wizyty w Monte Carlo...zapomnieć zabrać ją ze swojego auta, dlatego że pojechaliśmy kumpla autem!!! Jak dureń siedziałem na zewnątrz patrząc jak moi znajomi swobodnie wchodzą do środka. F...k.Następnym razem byłem z kolegą w Monako dzień po wyścigu F1 w poniedziałek w 2018 roku. Tym razem weszliśmy do kasyna w sportowych ubraniach, ale raczej był to przedsionek kasyna, takie miniaturowe muzeum kasyna i Monako. Przyjechaliśmy pociągiem z Nicei. Przespacerowaliśmy się wzdłuż całej trasy wyścigu. Wszędzie były jeszcze napisy, reklamy i specjalnie postawione podesty do siedzenia dla widzów. Dopiero powoli usuwano barierki ochronne. Chociaż trochę poczuliśmy atmosferę wyścigu. Gdybyśmy chcieli oglądać wyścig f1 na "żywo", musielibyśmy wydać kilka tysięcy Euro. W tym wypadku zdecydowanie taniej można oglądać zmagania kierowców F1 w telewizji.Wypiliśmy piwo tuż przy trasie, gdzie jeszcze wczoraj ścigali się najlepsi kierowcy świata. Piwo..10 Euro. Monako to wieżowce, splendor i oczywiście...jachty. Na Grand Prix F1 Monako, do portu wpływają najbardziej luksusowe statki.Właściciele wartych "grube" miliony dolarów "statków", oglądają wyścig z jachtów popijając szampana - pewnie nie z LIDLA albo Biedronki tylko "trochę" droższego. W poniedziałek na szczęście jeszcze większość cumowała w porcie. Przechadzaliśmy się wzdłuż luksusowych jachtów mając nadzieję, że ktoś nas zaprosi do środka. Niestety jakoś nikt nie kwapił się nas zaprosić. To pewnie dlatego, że był to poniedziałek... Może następnym razem.Na zwiedzenie Monako wystarczy jeden dzień. Najlepiej skorzystać z komunikacji miejskiej np. busa albo pociągu i dotrzeć rano, a wieczorem można już wracać. Na koniec - Robert Kubica dwukrotnie stawał na podium wyścigu Grand Prix F1 w Monako, co jest ogromnym osiągnięciem. W 2010 jeżdżąc w zespole Renault zajął 3 miejsce, a w roku 2008 prowadząc BMW Sauber, był tuż za Lewisem Hamiltonem z Mclarena. Wówczas niewiele brakowało, żeby Polak zwyciężył. Doskonale radził sobie na mokrej nawierzchni, wyprzedzając m.in Felipe Massa z Ferrari, który zdobył pole position. To pierwszy i jak na razie ostatni Polak w formule 1.Najlepiej dojechać pociągiem z Nicei.