Mostar to piękne i historyczne miasto w Bośni i Hercegowinie, słynące ze swojego Starego Mostu, który łączy dwie części miasta nad rzeką Neretwą. Stary Most to symbol pojednania i kultury, który został zniszczony podczas wojny w latach 90-tych i odbudowany w 2004 roku. Mostar to także miejsce, gdzie można podziwiać tradycyjne skoki do wody. Z moim Czarnogórskim kolegą Draganem pojechałem na cały dzień jego autem do Mostaru, fajne, górzyste widoki po drodze. Mini granica ze sprawdzaniem paszportu. Główna atrakcja Mostaru to oczywiście most i młodzi chłopcy, którzy za odpowiednią opłatą skaczą do wąskiej, aczkolwiek głębokiej rzeki. Akurat była tam polska wycieczka, niestety Polacy chcieli zobaczyć i sfilmować ryzykowne skoki do wody, ale nikt nie był skory do zapłaty. Szkoda im było wydać parę dolarów. Jak sobie poszli dałem jednemu z młodych chłopaków, chyba miał około 13-15 lat, 20 dolarów i skoczył. Też mnie zachęcano, ale za żadne pieniądze. Trzeba dokładnie trafić w samy środek rzeki. Poza tym Mostar to miasto pełne atrakcji i zabytków. Meczet Koski Mehmed Pasha - to najbardziej okazały budynek zachodniego brzegu rzeki Neretwy. Krzywy Most (Kriva Cuprija) - to mały kamienny most, który jest uważany za prototyp Starego Mostu. Krzywy Most jest tak nazwany ze względu na swój charakterystyczny kształt, który wynika z naturalnego ugięcia kamienia. Wieża Pokoju (Mostarski Zvonik Mira) - to nowoczesna konstrukcja, która ma 107 metrów wysokości i jest najwyższym budynkiem w mieście. Na jej szczycie znajduje się dzwon, który bije co godzinę, przypominając o potrzebie pokoju i dialogu. Jeszcze kolacja w poleconym przez Dragana barze z wyśmienitą baraniną i powrót do Budvy.