Notice: Funkcja _load_textdomain_just_in_time została wywołana nieprawidłowo. Ładowanie tłumaczenia dla domeny astra zostało uruchomione zbyt wcześnie. Zwykle jest to wskaźnik, że jakiś kod we wtyczce lub motywie działa zbyt wcześnie. Tłumaczenia powinny zostać załadowane podczas akcji init lub później. Dowiedz się więcej: Debugowanie w WordPressie. (Ten komunikat został dodany w wersji 6.7.0.) in /doktor/wp-includes/functions.php on line 6121
Sri Lanka

Sri Lanka, dawniejszy Cejlon, to wyspiarskie państwo położone w Azji Południowej, na Oceanie Indyjskim. Znana również jako "Perła Oceanu Indyjskiego". Kraj ten charakteryzuje się różnorodnością krajobrazów, obejmujących plaże, dżungle, bujne lasy deszczowe, górzyste obszary, pustynie, malownicze plantacje herbaty i starożytne zabytki. Jedną z najważniejszych atrakcji Sri Lanki są starożytne miasta, takie jak Anuradhapura, Polonnaruwa i Sigiriya.
Sri Lanka słynie z przepysznej kuchni, bardzo pikantnej.
Kraj ten jest domem dla wielu religii, w tym buddyjskiej, hinduskiej, muzułmańskiej, chrześcijańskiej, które żyją w pokojowej harmonii. Sri Lanka jest również znana z produkcji herbaty, która stanowi ważny element gospodarki kraju. Niestety ostatnie lata nie były łaskawe dla gospodarki Sri Lanki, kraj obecnie (2023) jest na skraju bankructwa. Należy również wspomnieć o konflikcie pomiędzy rządem, a separatystyczną grupą Tamilskich Tygrysów zamieszkujących północ kraju. W wyniku konfliktu doszło do wielu aktów terroryzmu, ataków bombowych (kiedyś zniszczono wszystkie Lankijskie samoloty).
Tsunami z 2004 roku, dotkliwie zniszczyło wybrzeże wyspy i spowodowało setki tysięcy ofiar.
Mój przyjaciel, z którym studiowałem pochodzi ze Sri Lanki. W 2001 roku zaprosił mnie do siebie. Trzy tygodnie wraz z jego rodziną. Poznawałem ten piękny, różnorodny kraj. Codziennie zwiedzaliśmy inne miejsca, nieznane przez turystów oraz, które nie są w programach wycieczek. Poza tym rozmawiałem, jadałem, poznawałem zwyczaje rodziny mojego Przyjaciela Shama. Pierwsze 3 dni byłem nad morze w hotelu, ale po 3 dniach już jechałem do Kandy. Około 3 godziny, myślałem, że zginiemy, uśmiechnięty kierowca, wyprzedzał na 3-ciego, pod górę, co chwilę pisałem sms, że jakby co to zginąłem po drodze! W pewnym momencie zderzyłby się ze...słoniem. Fuck. Ale tak się tam jeździ, podobnie jak w Indiach. Dojechałem cały mokry i wdzięczny, że żyję.