Tajpej łączy się sobą starożytność z nowoczesnością. Od XVIII wiecznych świątyń (np. Świątynia Kuantu), do najwyższego wieżowca w Tajwanie - Tajpej 101. Tajwan słynie z setek świątyń, które można zwiedzać, ale i tak wszyscy skupiają uwagę na Tajpej 101. W stolicy mieszka około 10 milionów ludzi. Do Tajwanu turyści przyjeżdżają po zakupy, które są tu stosunkowo tanie, kupują najczęściej elektronikę. Obecnie Tajpej to nowoczesna metropolia. z wieloma drapaczami chmur. Na ulicach motocykle i skutery, dlatego też jak wspominałem wcześniej często mieszkańcy mają na twarzach maseczki. Do Tajpej pojechałem prostu z Kuala Lumpur. Na lotnisku odebrał mnie syn mojego kolegi, z którym byłem w Meksyku, Jego syn przez pół roku studiował ekonomię w Tajpej i pokazał mi kawałek miasta. Zaczęliśmy zwiedzanie od tzw. Elephant Mountain, czyli góry słonia, wchodząc na szczyt po kamiennych schodach, około 20 minut, stamtąd rozciąga się wspaniały widok na miasto. Z ciekawostek, które opowiedział mi znajomy: tutaj nie ma bezrobocia, każdy coś robi np. facet w białych rękawiczkach kieruje ruchem samochodów pokazując im gdzie jest wjazd do garażu pod biurowcem. Absurd. Kolejna ciekawostka, aby dostać się do publicznej toalety trzeba chyba mieć specjalną instrukcję obsługi. Różne światełka, migające, zmieniające kolory co chwilę, ...lepiej skorzystać z jakiegoś skweru w pobliżu. Oczywiście trzeba zobaczyć Tajpej 101. Dlaczego Tajpej 101? Bo ma 101 pięter, pierwsze 5 pięter to sklepy i galerie handlowe, na 5 piętrze jest winda, która zawiezie na na samą górę tzn. na 98 piętro, gdzie znajduje się taras widokowy z widokiem na całe ogromne miasto. Tajpej 101 ma najszybszą winda na świecie. Bilet to ok. 60 złotych. Widok niesamowity...Ze względu na codziennie trzęsienia ziemi TAJPEI 101 na samej górze ma ogromną kulę, która wychyla się podczas trzęsienia ziemi, tak by budynek się nie zawalił. Mój kolega, znając fajne miejsce widokowe zaprosił mnie do restauracji, z której najlepiej widać od ogromny wieżowiec. Oczywiście trzeba wcześniej zrobić rezerwację. Tajpej to bardzo bezpieczne miasto, ludzie uśmiechnięci, uczynni, można spokojnie poruszać się wieczorami i nocą. Mało jest tutaj turystów z poza Azji, dlatego też, gdy poszliśmy do night clubu, otoczyło nas masa dziewczyn, które chciały się jak najwięcej dowiedzieć skąd jesteśmy, co tu robimy i czy mogą z nami podszkolić język angielski. Zajefajny wieczór i noc. Bardzo miłe uczucie, łechtające nasze ego.
Jeżeli masz ochotę coś zjeść polecam nocny targ Shilin nihg market oraz Old Shenkeng market ze śmierdzącym wszędzie tofu. Można tutaj popróbować wszystkiego. Zwiedziliśmy również najstarszą Świątynię Longshan Temple. Potem kolega pokazał mi miasteczko studenckie i akademiki. Robi wrażenie ogrom miasteczka. Miasto w mieście.